Podziel się wrażeniami!
witam.mam takie pytanie.mam aparat sony alfa 330 z obiektywem kitowym i chcialam zapytac czy mozna go za pomoca jakiś pierscieni czy konwenterow rozbudowac tak aby mozna bylo robic wieksze przyblizenia obiektywow z dalszej odleglosci? np. ptaki na drzewach czy ujecia spotrowe.
ja o tych ptaszkach to tak w cudzyslowiu mowilam ,poprostu chodzilo mi o cos dzieki czemu bede mogla poprostu robic wieksze przyblizenia z dalszj odlegloszci.a ptaszki to tak przy okazji,bardziej zalezaloby mi na robieniu zdjec mojego synka tak zeby nie biegac ze nim i nie rzeszkadzac w zabawie ale tez robienie zdjec mojemu mezczyznie(ktory jest kick-bokserem)w ringu.jesli chodzi o manualne ostrzenie to ja akurat taki sposob wole wiec z tym nie ma problemu.
wratislavian napisał(a):
jakość zdjęć będzie proporcjonalna do ceny jaką na wszystko wydasz, ale będzie raczej dobra.
a jesli chodzi o kase to jak najmniej ,nie wiem 100-200zl,narazie nie chce inwestowac wiekiej kasy w cos jesli nie wiem czy to nie tylko chwilowy zachwyt.dzieki ze mi rozjasniles co do czego i za wyslane linki.podpowiedz mi jeszcze co w przypadku robienia zdjec jednak w ruchu bedzie lepsze tetekonwenter czy taki taki teleobiektyw?
jejku to ja juz nic nie rozumiem.to trzeba kupic i teleobiektyw i ten pierscien ktorym sie mocuje do aparatu i jeszcze do tego telekonwenter?myslalam ze albo telekonwenter albo stary teleobiektyw z mocowaniem?
kasiunia spokojnie
Telekonwerter od razu sobie odpuść.
Także zostają Ci dwie opcje:
I - kupić teleobiektyw z AF-em, np. Sony 55-200
II - kupić teleobiektyw na bagnet M42 + adapter M42/Sony. Tylko wtedy pamiętaj, że możesz ostrzyć tylko i wyłącznie ręcznie.
kasiunia napisał(a):
a jesli chodzi o kase to jak najmniej
hmm do zdjęć w ruchu to manualne ostrzenie nie jest najlepsze rozwiązanie, zwłaszcza sportu który wymaga sporo światła. za 200zł to mogę jedynie poradzić pentacona 135mm. dlatego, że jest w miarę jasny. jednak nie jest to typowy teleobiektyw. jednak na jego najjaśniejszej przysłonie, żeby uzyskać zadowalające czasy w miejscu sztucznie oświetlonym to głębia ostrości będzie na tyle mała, że ciężko będzie wyostrzyć. niemniej pentacon 135 jest fajny:) z budżetem jaki podałaś to chyba kompromis. dużo jaśniejszy od kita i dwa razy bardziej przybliża:> lecz jest to obiektyw stałoogniskowy. czyli nie ma pierścienia zoomowania:) kupisz go do 100zł
co do TC telekonwertera to wcale nie musi być tak fatalnie jak lajam mówi. ceny sprzętu analogowego zawsze są dużo niższe.
wratislavian napisał(a):
co do TC telekonwertera to wcale nie musi być tak fatalnie jak lajam mówi.
wlasnie wymyslilam co z tym fantem zrobie.narazie sie wstrzymam tak jak radzicie,a jak walki beda w waszych miastach to sie do was zglosze,wy napstrykacie piekne fotki ja sie poprzygladam jak to sie robi, potem wyslecie mi zdjecia na mejla i wszyscy beda szczesliwi
Lajam napisał(a):
telekonwertery Kenko x1,5 i x2. O ile ten x1,5 jeszcze jest do zaakceptowania to po zapięciu TCx2 jakość spada tak dramatycznie, że konieczne jest przymykanie obiektywu do f/11-f/16, żeby można było uznać zdjęcie za w miarę ostre (choć to już naciągane stwierdzenie).