Podziel się wrażeniami!
inWszystkie zdjęcia zrobione w Kioto, jeszcze w zeszłym roku.
Sony DSLR A100 z obiektywami
11-18
lub 18-70
lub 75-300
Fajnie, że pokazujesz zdjęcia z miejsc do których mało prawdopodobne bym mógł się wybrać osobiście
czekam na więcej
SZFENDAK napisał(a):
Fajna fotka miejsce -symbol. Takim podobnym miejscem całkiem blisko z podobnymi uczuciami mamy na Warszawskiej Starówce gdzie zginęło tylu młodych ludzi a teraz to prawie centrum rozrywki. Jeszcze do końca lat 70-tych kikut spalonej ściany zamku Królewskiego o tym przypominał, a teraz tylko kilka tablic ku czci gdzieś pochowanych w zaułkach. Eh jak my nie kochamy swej historii.
Rafiki napisał(a):
SZFENDAK napisał(a):
Nie sądzę że my nie kochamy historii, wręcz przeciwnie.
Nie potrafimy jej dobrze pokazać.
Powstanie to kawalątek historii mojej rodziny. Mój pradziadek nie wrócił z wakacji do stolicy i pozostał w Celestynowie na swych włościach. Po kampanii wrześniowej chodził po okolicznych lasach i wykopywał broń ukrytą przez naszych żołnierzy. Broń konserwował i chował pod stertą węgla, a było tego około 100 sztuk. Później ta broń "walczyła" właśnie w powstaniu, niestety pradziadek tego nie doczekał bo został rozstrzelany w 42-gim za ukrywanie żydów u siebie w domu.
SZFENDAK napisał(a):
Powstanie to kawalątek historii mojej rodziny.
SZFENDAK napisał(a):
Powstanie to kawalątek historii mojej rodziny. Mój pradziadek nie wrócił z wakacji do stolicy i pozostał w Celestynowie na swych włościach. Po kampanii wrześniowej chodził po okolicznych lasach i wykopywał broń ukrytą przez naszych żołnierzy. Broń konserwował i chował pod stertą węgla, a było tego około 100 sztuk. Później ta broń "walczyła" właśnie w powstaniu, niestety pradziadek tego nie doczekał bo został rozstrzelany w 42-gim za ukrywanie żydów u siebie w domu.
Podróży ciąg dalszy.
Teraz miejsce bliskie memu serce i lecz niezbyt odległe.
Widok na Diablak z Sokolicy
Zdjęcie super a miejsce chyba też
kris napisał(a):
czekam na więcej
Starosta napisał(a):
Zdjęcie super a miejsce chyba też